

Historia świateł samochodowych. Jak Ford stał się liderem w technologii oświetlenia zewnętrznego aut?
Jednym z ciekawszych aspektów rozwoju motoryzacji są innowacje w oświetleniu samochodowym. Ford dostrzegł potrzebę montowania reflektorów już w 1909 roku. Od tamtej pory inżynierowie marki wprowadzili wiele rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo kierowcy i innych uczestników ruchu drogowego.
Przez wiele dziesięcioleci poprzedzających postanie samochodu, ludzie poruszający się powozami konnymi używali głównie lamp zasilanych mieszanką oleju i acetylenu. Nie było to najtańsze rozwiązanie. Stąd w 1898 roku wieku zaprezentowano pierwszy elektryczny reflektor – niestety również drogi w eksploatacji.

Podobnie jak w przypadku transportu konnego, ówczesne samochody miały ograniczone możliwości w korzystaniu ze źródeł światła. W przypadku Forda standardem w modelu T stały się reflektory gazowe, później – w 1915 roku – zastosowano reflektory elektryczne.
W 1923 roku zastosowano w reflektorach Forda dwa żarniki – tak powstało oświetlenie dwufunkcyjne oferujące światła drogowe i światła mijania. Zmiana świateł odbywała się przez mechanizm uruchamiany nożnie.
Innowacje technologiczne i rozwój motoryzacji ujawniły kolejne wymagania, które musiało w przyszłości spełnić oświetlenie w samochodach. Inżynierowie Forda zdawali sobie sprawę, że nie wystarczy sprawić, żeby światła były jasne i łatwe w obsłudze. Reflektory musiały świecić w odpowiednim kierunku i docierać do określonych obszarów. Co więcej, światło nie mogło oślepiać innych użytkowników dróg – na przykład tych nadjeżdżających z przeciwka.

Ford wprowadza automatycznie przyciemniane reflektory
W latach 50. nastąpił w Stanach Zjednoczonych znaczący wzrost liczby samochodów. Pojawiły się również kolejne wyzwania związane z oświetleniem w samochodach. W 1955 roku pojawiły się w autach reflektory zespolone, które zwiększyły odległość oświetlania jezdni przed pojazdem.
Wraz z reflektorami zespolonymi Ford wprowadził do swoich modelu elektryczny ściemniacz z regulacją czułości. Ten innowacyjny mechanizm dostosowywał się do zmieniających warunków, a jego działanie było bardzo podobne do obecnie stosowanych świateł automatycznych – światła automatycznie przełączały się na dolny żarnik, gdy z przeciwka nadjeżdżał inny samochód.
W 1965 roku na rynku pojawił się Ford Thunderbird. Samochód został wyposażony w modne dzisiaj sekwencyjne kierunkowskazy. To rozwiązanie było stosowane również w innych modelach Forda. W 1969 roku w modelu Thunderbird zastosowano umieszczone na słupkach C światła hamowania – dzięki temu jeszcze bardziej zwiększono bezpieczeństwo.
W kolejnych latach inżynierowie Forda nie zarzucili prac nad rozwojem oświetlenia. W 1978 roku zaoferowano kierowcom nowy system halogenowych reflektorów zespolonych, które emitowały znacznie bielsze światło niż klasyczne lampy wolframowe.